BROBUD
OFERTA
AKTUALNOŚCI
29 listopada 2016
Od listopada 2016 oferujemy Epoxy Stone System, czyli ozdobne powierzchnie na bazie żywic epoksydowych. ->
WSPÓŁPRACA
POLECAMY
TYNK SZLACHETNY - TERRABONA

Tynk szlachetny - terrabonaTynk szlachetny, inaczej terrabona, bazowany jest na spoiwie mineralnym zawierającym cement i wapno. Po narzuceniu na ścianę nie ogranicza dalszego postępowania. Można na niego nałożyć ponownie kolejną warstwę tynku szlachetnego, mineralnego lub akrylu. Nie stanowi także większego problemu pomalowanie ścian dowolną farbą, która może być stosowana na inne rodzaje tynków zewnętrznych.

Tynk szlachetny - terrabonaObecnie nasza Firma oferuje około 40 różnych kolorów terrabony - od zwykłej białej po odcienie czerwieni, brązu, zieleni i błękitu. Terrabonę wykonujemy na bazie doskonałych składników: cementu białego, wapna Superbiałe Lhoist Bukowa oraz mączki marmurowej (Biała Marianna).


Tynk szlachetny - terrabonaW sezonie w ciągłej sprzedaży jest tylko biała terrabona, kolorowe trzeba zamawiać indywidualnie. Czas oczekiwania wynosi zwykle około 4 dni roboczych. Wszystkie worki posiadają etykietę, na której zamieszczone są dane o oznaczeniu koloru oraz dacie produkcji. Na jednym z worków zamieszczona jest informacja o sposobie nakładania tynku oraz o wielkości zamówionej partii wraz z jej numerem. W celu wyrobienia poglądu na kolorystykę barwy i odcienie zostały zamieszczone na zdjęciach, które nie są jednak idealnym odwzorowaniem istniejącej palety barw. Aby wybrać dokładnie kolor, zapraszamy do naszej siedziby w Nawojowej Górze.

Tynk szlachetny - terrabonaWydajność terrabony wynosi około 4 kg/m2 powierzchni kropionej. Pozwala to wygodnie obliczyć, ile potrzeba nam tynku do obrzucenia budynku. W wypadku kropienia dużej ilości małych powierzchni (wykuszy, parapetów itp.) należy nieco zwiększyć niezbędną ilość. By mieć pewność trwałości, z terraboną w postaci proszku należy obchodzić się jak z cementem, czyli przechowywać w suchym miejscu, najlepiej około 10-15 cm nad ziemią (np. na palecie itp.)

Terrabonę pakujemy w worki po 40 kg każdy. Znajduje się w nich gotowy i wymieszany proszek, który jest gotowy do nakropienia po rozrobieniu z odpowiednią ilością wody.

Zapewniamy załadunek, także na paletach.

Produkowaną przez nas terrabonę mozna kupić w punktach znajdujacych się na terenie województwa małopolskiego.

W celu uzyskania tynku terrabona o dobrej jakości należy przestrzegać następujących wskazówek:

  • Suchą mieszankę należy rozrobić z wodą do żądanej konsystencji i bardzo dokładnie mieszać (do 15 minut). Masa winna być jednorodna i w żadnym wypadku nie powinna się rozwarstwiać.
  • Nakrapianie należy wykonać agregatem tynkarskim (względnie miotełką) trzykrotnie, aby uzyskać grubość 2-3 mm.
  • Nie należy nakładać kolejnych warstw na siebie metodą "mokre na mokre". Przed nałożeniem kolejnej warstwy tynku wcześniejsza powinna być sucha.
  • Tynk należy nakładać na podkład, który powinien dobrze przylegać do muru. Między procesem nakładania podkładu i nakładania Terrabony powinien być okres kilku dni przerwy, w czasie którego podkład powinien dobrze wyschnąć.
  • Masę tynku należy zawsze rozrabiać z taką samą ilością wody (zmiana konsystencji spowoduje zmianę koloru).
  • Przed procesem nakrapiania podkład powinien być prawidłowo przygotowany w zależności od warunków pogodowych - zwilżony przy suchym powietrzu. Suchy podkład powoduje zbyt szybkie wysychanie tynku - woda jest pochłaniana przez podkład, w efekcie czego okres wiązania jest zbyt krótki - może się to objawiać ścieraniem tynku. W takiej sytuacji ściany po każdorazowym nakropieniu należy kilkakrotnie zwilżać mgiełką wodną (nie polewać!).
  • Zużycie tynku terrabona wynosi około 4-5 kg/m2 powierzchni kropionej.
  • Nałożenie zbyt cienkiej warstwy tynku, zbytnio rozrzedzonej lub zbyt szybkie jej wyschnięcie na ścianie spowoduje rozjaśnienie koloru.
  • Tynk należy nakrapiać w temperaturze co najmniej +5C.
  • Duże powierzchnie (np. ściany) należy nakrapiać w sposób ciągły.

Przed położeniem tynku należy w największym stopniu wyeliminować niepożądany dostęp wody w miejsce murów, aby nie dochodziło do jej kapilarnego podciągania, co najczęściej ma miejsce w niewystarczającej izolacji pionowej i poziomej lub ich całkowitym braku, nieodpowiednim systemie drenażowym, niesprawnych rynnach dachowych i odpływach wokół budynku. W przypadku zawilgoconych murów, gdzie parowanie wody przebiega najintensywniej, mogą wykrystalizować się sole zawarte w wodzie i osadzać na zewnętrznej warstwie tynku w postaci wykwitów solnych (można je usunąć szczotką).

Przy nakrapianiu tynków mineralnych (zwłaszcza kolorowych) należy mieć na uwadze fakt, że opóźnienie procesu wiązania z powodu dużej wilgotności powietrza lub zbyt niskiej temperatury może spowodować migrację wodorotlenku wapnia na powierzchnię tynku, gdzie nastąpi karbonizacja. Uwidoczni się ona biało-szarym nalotem (przebarwienie tynku). Taki sam efekt może powstać, gdy wilgoć pochodząca z deszczu czy mgły będzie oddziaływać bezpośrednio na otynkowaną elewację. Przebarwienia te nie pogarszają parametrów technicznych, a jedynie estetyczne i samoistnie znikają po upływie około dwóch lat. Aby temu zapobiec, zalecane jest pokrywanie tynku farbami egalizującymi zaraz po wyschnięciu tynku (nie wcześniej jednak niż po trzech dniach). Są to farby mineralne odporne na warunki atmosferyczne, hydrofobowe i przepuszczające parę wodną.

Kilka podstawowych mitów i przesądów o tynkach mineralnych

Dawniej - powszechne, dziś z racji swych właściwości, relacji cena/jakość powoli odzyskują tynki mineralne swoje miejsce i zaufanie zarówno wykonawców, jak i klientów. Niestety przez ostatnie lata narosło wiele nieprawd, przekłamań czy mitów o tym, jakie niosą problemy i ograniczenia w stosowaniu.

Mit 1. Tynk mineralny nie nadaje się na klej (szerzej ocieplenia styropianowe, czy z wełny mineralnej).

Jest to oczywiście mit. Tynk mineralny może być nakrapiany zarówno na szprycę, na stary tynk mineralny (lub cementowo-wapienny) jak i na ocieplenia, w których zewnętrzną warstwą jest siatka zatopiona w kleju lub zewnętrzna warstwa kleju. Koniecznym jest zachowanie tylko pewnych rygorów i zasad budowlanych, czyli zagruntowanie starego tynku, czy kleju porządnym (dobrej klasy) gruntem, po wcześniejszym oczyszczeniu starego tynku czy kleju, który zimował przez kilka lat.

Mit 2. Tynku mineralnego nie da się nakrapiać pistoletem i/lub agregatem.

Tynki da się nakrapiać - wydajność jest dużo niższa niż tradycyjnymi (nomen omen) metodami, dużo większe możliwości wyboru struktury tegoż, łatwiej poprawić błędy w wykonawstwie, zaś samo nakrapianie nie należy do najtrudniejszych zadań, jakie można spotkać przy budowie domu.

Mit 3. Kolorów jest mało i są nietrwałe.

Wbrew temu co się sądzi, istnieją obecnie tynki barwione w masie, których gama kolorystyczna jest i duża, i stosunkowo mocna, zaś jakość ich odbiega diametralnie od tego, co jeszcze można było spotkać w latach 80. lub nawet w połowie lat 90. Zachowując wszelkie zalety starych tynków (cena, paroprzepuszczalność, łatwość nakladania itd.) zlikwidowano zarazem większość wad (mała gama kolorystyczna, niska trwałość kolorów), zredukowano przebarwienia czy też wprowadzono to, co w innych typach tynków jest normą (czyli np. potarzalność kolorów...)

Mit 4. Tynki mineralne to brzydkie przebarwienia, czy jasno szare naloty.

Tak z racji tego, iż w ich składzie jest cement mogą następować przebarwienia, lecz stosowana chemia skutecznie likwiduje ich występowanie w grubo ponad 90% przypadków. Dodatkowo te przebarwienia ogranicza zastosowanie cementu alkalicznego jako materiału wiążącego, przebarwienia owe wiążą się bowiem nie z wapnem, a właśnie jakością cementu. W tynkach renowacyjnych nakładanych na wilgotne ściany do zupełnej eliminacji nalotów stosuje się wapno trasowe. Znacznie więcej problemów potrafi sprawić kiepskiej jakości klej na ścianie, niezagruntowany stary podkład, niechlujnie zrobione poprawki do starego tynku, niestosowanie się do zaleceń producenta tynku mineralnego i zasad, wedle jakich ma być nakładany.

Przesąd 1. Każda znana firma ma w swojej ofercie tynk mineralny, więc inni - mniej znani - nie mogą mieć nic więcej.

Dla wielkich tego świata tynki mineralne to śladowa część obrotu i w pewnym sensie dopust boży. Są firmy jak nasza, oferujące dobrej jakości tynki mineralne barwione w masie.

Przesąd 2. Każdy tynk nazwany przez producenta czy hurtownię tynkiem mineralnym nim jest - ergo wszystkie kłopoty jego dotyczące będą dotyczyły każdego innego tynku.

Jest to bzdurna opinia. Z racji nazwy skład tynku mineralnego powinien składać się w 99% (w najgorszym razie w 95%) ze skladników naturalnych (wapno, cement, wypełniacz), reszta to pigmenty i chemia. Jeżeli ktoś mówi, że jego tynk składa się w aż 65% ze składników mineralnych, to jest to nie tynk mineralny, a jego namiastka. Sądząc po wielkości składników mineralnych - jest nim wypełniacz, co innego zaś pełni funkcję wiążącą i uplastyczniającą, o chemii i barwnikach nie wspominając. To tak jakby próbować udowodnić, że miksełko to to samo co masło... Niby i to i to ma w składzie tłuszcz pochodzący z mleka, ale ilość czyni kolosalną różnicę... Tutaj ową kolosalną różnicą jest właśnie ilość owych mineralnych składników i to, jakie funkcje spełniają, a jakich nie... Np. wapno jest świetnym środkiem zapobiegającym rozwojowi glonów czy grzybów.

  ::© 2005-2018 BROBUD

Valid XHTML 1.0 Strict Valid CSS 3